Wiersz miłosny Samuela Daniela pod tytułem Miłość - choroba to straszliwa

Miłość — choroba to straszliwa

Miłość — choroba to straszliwa,

Niczym nieuleczona:

Kwiat, co, deptany, znów ożywa,

Pielęgnowany — kona.

W tym zło:

Zechcesz jej — nie dba o to zgoła,

Nie chcesz jej — sama ciebie woła,

Hej-ho!

 

Miłość — to męka w duszy mroczna,

Burza, co nie zna tęczy;

Nigdy nie syta, choć żarłoczna —

Taką nas Jowisz dręczy.

W tym zło:

Zechcesz jej — nie dba o to zgoła,

Nie chcesz jej — sama ciebie woła,

Hej-ho!

Przełożył
Stanisław Barańczak