Wiersz miłosny Savitri (Anny Zahorskiej) pod tytułem Ma miłość bezbrzeżna

Ma miłość bezbrzeżna

Ma miłość bezbrzeżna, bezbrzeżna jak morze,

I szumi, i rwie się, i rwie jak ocean,

I gubi się w dalach, w nieznanym przestworze,

I szumi, i szumi bezsłowny swój pean.

 

I dziwne tajemnice skrywają jej wnętrza:

Konch barwnych, korali i pereł skarbnice...

Ma miłość jak morze: w szał fali się spiętrza

I cichnie: na wodach igrają ognice.

 

I świeci się morze — mięczaków miriady

Lśnią światłem bajecznem, niebiesko-zielonem,

A w głębi się roją potwory i gady,

A otchłań jej grozi zniszczeniem i skonem!

 

Ma miłość jak morze, jak morze-tęsknica,

Jak wieczny nieukój, jak wieczny ocean,

Którego dna nigdy nie sięgnie kotwica...

I szumi, i szumi bezsłowny swój pean.