Wiersz miłosny Stanisława Balińskiego pod tytułem Wiśnie
Wiśnie
Stanisław Baliński
Kiedy u nas na Litwie
Pierwsza wiśnia zakwitnie,
Pierwsza wiśnia jak płatek marzenia,
Spotykamy się z sobą,
Ze mną ty, a ja z tobą,
Zakochani z pierwszego wejrzenia.
Kiedy potem na drzewach
Pierwsza wiśnia dojrzewa,
Pierwsza wiśnia czerwona i wonna,
To mówimy do siebie,
Do mnie ty, ja do ciebie,
Że ta miłość już będzie dozgonna.
A gdy wreszcie w ogrodzie
Pora wiśni przechodzi,
Razem z nią pryska miłość kapryśnie,
Więc żegnamy się z sobą,
Ze mną ty, a ja z tobą,
A na drogę weź koszyk. To — wiśnie.