Wiersz miłosny Stanisława Szewczenki pod tytułem Życie

Życie

Zycie —

to ocean, który szybko wysycha:

huk wichrów, gromów — fala niebiosów tyka —

Wszystko ustanie — nastąpi pustka cicha —

tęsknota do ideału przetrwa tylko ...

 

Zycie —

to wielość poglądów bezgraniczna prawie

w klatce czasu budowanej niecierpliwie!

Czy obcym niebiosom, czy Bogu zdać sprawę

z tych mąk, namiętności, rozpaczy, zadziwień?

 

Zycie —

to ja — siedmioletni wtedy chłopiec —

i dom nasz przeczysty — rzeki czysta woda,

wyścig z rzeką daremny jak by nie pobiec —

i najpiękniejsza na świecie matka młoda!

 

Zycie —

to tamte obrazy, tamte dale,

dziecięcego szczęścia cudowna ułuda,

i matka moja — mój ideał ...

Ale czy taką kochankę znaleźć mi się uda?

Przełożył
Ryszard Danecki