Wiersz miłosny Stephanii Mallarme pod tytułem Gdy zechcesz

Gdy zechcesz

Gdy zechcesz, będziemy się kochać

Ustami twoimi wśród ciszy,

Ta róża zepsuje to nieco

Złem, choć tego zła nikt nie słyszy.

 

Nigdy śpiew tak bardzo nie pragnął

Zalśnić twoimi ustami,

Którymi będziemy się kochać

W milczeniu, co krąży nad nami.

 

Niemy, niemy purpurą rozbłysnął

Sylf, co kołuje wśród nas,

Żar pocałunku prysnął,

Stał się skrzydełkiem i zgasł.

Jeśli zechcesz, będziemy się kochać.

Przełożyła
Jadwiga Dackiewicz