Wiersz miłosny Tadeusza Wyrwy-Krzyżańskiego pod tytułem Kochanie miłości
Kochanie miłości
Tadeusz Wyrwa-Krzyżański
Do tego doszło, aby nie urazić nikogo, kochamy
miłość bardziej niż kogoś...
Widzę jak w parkach
spacerują całujące się lalki, które można kupić.
Ci, których nie możemy kupić,
nigdy do nas nie należą.
Ci, którzy nie mogą nas kupić,
nigdy do nas nie należą.
Popiół dni zasypuje ogień,
W kroczu, nieporuszone, zostają nasze małe serca,
szept naszej krwi buduje w nich przestrzenie
dla nikogo
Nikt nie mieszka w twojej najgłębszej piwnicy
ciała,
nikt nie mieszka w twoim najwyższym ciała
zenicie.
Ledwo jest szeptem i korytarzem to, co chcemy
powiedzieć.
Nie umiemy się wymilczać, nie umiemy się wykrzyczeć
w otwartych drzwiach naszych nocy, drzwi miłości
stoją, przez które każdy może wchodzić. I tak
nie urazi to
nikogo.