Wiersz miłosny Thomasa Campiona pod tytułem Śliczna Lauro, nuć

Śliczna Lauro, nuć

Śliczna Lauro, nuć;

Niema muzyka urody

Niech ci gra do wtóru, dźwięki

Wdziękiem krasi.

 

Każdy piękny kształt

Jest akordem, wziętym dłonią

Boga; czar twój — jednym głosem

W niebios fudze.

 

Nasz przyziemny śpiew

Brzmiałby mdło bez dysonansów;

Tylko piękno — głos miłości —

Nie zna zgrzytu,

 

Lecz upaja wciąż:

Odnawiane swym upływem

Źródło, czyste, doskonałe,

W sobie wieczne.

Przełożył
Stanisław Barańczak