Wiersz miłosny Wacława Rolicz-Lieder pod tytułem Niechaj nikt nie wie

Niechaj nikt nie wie

Niechaj nikt nie wie, że się nasze oczy

W najwymowniejszym spotkały spojrzeniu,

Niechaj nikt nie wie i domysł swój toczy

W nie pogłębionej zagadki półcieniu.

 

Niechaj nikt nie wie, jak zwał się kraj ony,

Gdzie wspólnych uczuć gędziły nam skrzypce,

Niechaj nikt nie wie, jak brzmiały te tony,

Które w echowej załkały rozsypce.

 

Niech nikt na twarzy twej, pełnej dobroci,

Ciekawych oczu badawczo nie kładzie;

Pozostań kwiatem dziwokiej paproci,

Zaklętym w serca mojego balladzie.