Wiersz miłosny Wacława Rolicz-Lieder pod tytułem Pod kopką siana

Pod kopką siana

Pod kopką siedliśmy raz siana,

W południe, nad Bzury brzegami;

Szumiała rzeczułka wezbrana,

Wiatr wstrząsał starymi lipami.

 

Pod kopką, wsłuchani w fal szumy,

Całusy mieliśmy na pieczy,

I, polne spijając perfumy,

Wiedliśmy rozmowę od rzeczy.

 

Tę kopkę od dawna przeżuły

Fornalki i młode cielęta;

Wspomnienie na kartę bibuły

Przeniosło się jako rzecz święta.