Wiersz miłosny Walerija Briusowa pod tytułem Chcę nazwać swoim, jakże boleśnie

Chcę nazwać swoim, jakże boleśnie

Chcę nazwać swoim, jakże boleśnie,

Choć cień twój, płocha!

Lecz i cieniowi twojemu nie śmiem

Powiedzieć: kocham.

 

Szłaś nieprzystępnie, niebiańską panią —

Pośród zwierciadeł.

Twój obraz nad widmową otchłanią

W ciemność zapadał.

 

I w pusty bezkres odeszłaś cała

w głębiny szkła...

I beznadziejność mi pozostała,

I śmierć, i mgła!

Przełożył
Włodzimierz Słobodnik