Wiersz miłosny Williama Wordswortha pod tytułem Pod szczelnym kloszem snu

Pod szczelnym kloszem snu

(Z cyklu "Lucy")

Pod szczelnym kloszem snu, z oczyma

Nie widzącymi gróźb i strat,

Wierzyłem, że jej się nie ima

Niszczący upływ ziemskich lat.

 

Teraz — z oczyma zamkniętemi

Śpi ona — jej bezwiedne ciało,

Niesione w krąg obrotem Ziemi

Pospołu z głazem, drzewem, skałą.

Przełożył
Stanisław Barańczak