Wiersz miłosny Zbigniewa Morsztyna pod tytułem Na Maryjanne

Na Maryjanne

Wczoraś chwalił, i słusznie, piękną Maryjanne,

Że gładkością i sarnę przechodzi Dyjannę.

Ja przyznam, że ją każdy dobrze przyrównywa

Do Dyjanny, bo także jak ona myśliwa;

Obie jednej natury i tak ta, jak i ta

Mają młodego, co go lubią, faworyta.

W tym rozne, że Dyjanna na swej >głowie stawia

Księżyc z rogami; ta je mężowej przyprawia.