Wiersz miłosny Zbigniewa Morsztyna pod tytułem Przyjaciółka

Przyjaciółka

Taką dziewczynę lubię do zabawy,

Co mię nie strzeże, nie wgląda w me sprawy,

Wnet się powadzi, wnet pojedna zasię

Czując, że przecię wiemy cosi na się.

Niech mi się nazbyt cnotliwą nie czyni,

Niech nie na długą namową uczyni,

Niech będzie gładką, żartem się nie brzydzi,

Dać się obłapić przy ludziach nie wstydzi;

Bo jeśli będzie czysta, bojaźliwa,

Dbała na sławę, zazdrosna, cnotliwa,

Do tej się serce moje nie przysiędzie

(Brzydko i wspomnieć) — już to żona będzie.