Wiersz miłosny Zofii Rościszewskiej pod tytułem Jak zimno, smutno
Jak zimno, smutno
Zofia Rościszewska
Jak zimno, smutno, wiatr liśćmi miecie.
Opadnie kiedyś i marzeń kwiecie...
Słotna i chmurna nadeszła jesień,
Tęczanych przyjdzie koniec uniesień...
I zimno będzie, i będzie szaro,
Niebo się skryje mgielną kotarą
I najkraśniejsze zwiędną kobierce,
Do których ongi tak biło serce!
Kobierce bujne, co kwitły tobie —
W świetlanej, cudnej, minionej dobie...
I zimno będzie, i szaro będzie...
Ciche przypłyną smutku łabędzie,
Serce przestanie — srebrne snuć baśnie
I bezpowrotnie słońce zagaśnie!