Wiersz miłosny Zofii Wojnarowskiej pod tytułem Przez oczy Twoje

Przez oczy Twoje

Przez oczy twoje, ziemi gardząc wrzawą,

podniósłszy głowę, w nieskończoność patrzę;

przez głębię oczu twoich błękitnawą

wszystkie znam barwy przycichłe i bladsze

i wszystkie blaski mym źrenicom znośne —

słońca jak gwiazdy słodkie i miłosne.

 

Jesteś mi ciszą i ciszy napojem,

jak w noc, gdy w sadzie jabłoń kwiecie roni;

jesteś mi z dawna czekanym spokojem,

jak odblask nieba na wzburzonej toni,

Tyś wichrem losu szpony starł jastrzębie

wzrokiem, co ciszę, słońce ma i głębię.

18 VII 1911