Wiersz miłosny Elżbiety Szemplińskiej pod tytułem Zerwanie

Zerwanie

Nie czekaj w bramie, nie pilnuj w oknie,

nie dręcz listami i telefonem.

Wszystko zerwane jest bezpowrotnie,

chociaż pamiętne i nieskończone.

 

Jak mnie kochałeś — pokochaj inną,

przestań przeklinać, zapomnij wreszcie —

listy podarłam, serce zgubiłam,

fotografii ci nie odeślę.