Wiersz miłosny Heleny Gordzieja pod tytułem Rozpaliłam w oczach

Rozpaliłam w oczach

Rozpaliłam w oczach

pogański płomień

pojaśniało uroczysko serca

bóstwa przychylne nagości

naginają gałęzie

 

westchnienie

po westchnieniu

przybliżamy

nieomylność rąk