Wiersz miłosny Herthy Kraftner pod tytułem Litanie

Litanie

1

Kamienny smutku aniele,

Ptaku nocny o smutnym skrzydeł łopocie.

Krajobrazie księżyca w żółci i szarości.

Ty, bielo laski Aronowej.

I płatku lila irysowy.

Dziki krzyku Cygana

z krwią na dłoniach wyschłą.

Szalu z pokrzywy i kwitnących traw.

Dźwięcząca pieśni żebrzących dzieci.

Śmierci jęcząca obłąkanej.

Ty — tkliwe dłonie młodej matki.

Pokoro szeleszcząca białokorych brzóz.

O ty, potoku, kędzierzawo,

gdzie wokół krągło myty głaz...

Czyś jest tym wszystkim, czy miłością?

Szykuję serce swe dla ciebie,

a wchodzi w nie zgmatwany świat.

Przełożył
Sławomir Cieślikowski