Wiersz miłosny Lawrenca Ferlinghetta pod tytułem Lubiła patrzeć

Lubiła patrzeć

Lubiła patrzeć na kwiaty

wąchać owoc

I liście miały pozór miłości

 

Lecz pijani marynarze

wtargnęli w jej sen

rozrzucając nasienie

po dziewiczym pejzażu

 

W pewnym wieku

jej serce wyruszyło

szukać straconych brzegów

 

Usłyszała śpiew zielonych ptaków

z tamtej strony milczenia

Przełożyła
Teresa Truszkowska