Wiersz miłosny Marii Czerkawskiej pod tytułem W drodze

W drodze

Idę poszukać stóp twoich na piasku,

Idę w ramiona cień twój chwycić blady...

Przez otchłań mroków, przez powodzie blasku,

Przez burzliwe życiowe kaskady

Idę na piasku całować twe ślady,

W ramiona cień chwytać, cień wiotki i blady.

O, cień twój, który słońce w złotym kasku

I srebrny księżyc niszczy promieniami...

A ślady drogich stóp twoich na piasku

Już zasypują mi się pod stopami.