Wiersz miłosny Nikoły Wapcarowa pod tytułem Pieśń miłosna

Pieśń miłosna

Jak spadający kamień

trwoga nad nami zawisła.

Wojna! Przeczucie nie kłamie.

Krew, bunt i ogień w myślach.

 

Na tle czystego nieba

kominy fabryk jak co dzień —

a przecież bunt w nich dostrzegam,

choć słońce cicho zachodzi.

 

I teraz, w obręczy wroga,

powiedz, czy wielką jest winą,

żeś jeszcze sercu tak droga,

że jeszcze w sercu jest miłość?

 

Maszyny dudnią z pośpiechem.

Huk armat powietrzem targa.

Powiedz, czy dzisiaj jest grzechem

nieść twoje imię na wargach?

 

Świat zmalał — i dla miłości

niewiele miejsca zostało.

Dlatego śpiewam najprościej

piosenkę tak samo — małą.

Przełożyła Wisława Szymborska