Wiersz miłosny Stefana Napierskiego pod tytułem Erotyk

Erotyk

Samotność się uprości,

Myśli biegać przestaną jak myszy:

Leżę na tobie, jak Bóg na świecie, pełen bezmiernej bezsilnej miłości

I słucham, jak ziemia dyszy.

 

Nożykiem płaskim mózgi wyłupi,

Wysuszy ostrym promieniem:

Leżę, bezduszna czysta skorupa,

Nalana ciepłym znużeniem.