Wiersz miłosny Tomasza Augusta Olizarowskiego pod tytułem Salomon i Sulamitka

Salomon i Sulamitka

Widziałem lilie w ogrodach Engaddy;

Widziałem sady różane w Saronie:

Lecz w twojej twarzy i na twojem łonie

Cudniejsze widzę ogrody i sady.

 

Na twoich piersiach miłość się uśmiecha;

Jako na gronach winnych słońce wdzięczne:

Skoro się ozwą twych ust róże dźwięczne,

Pieśnią nad pieśnie powietrze oddycha.

 

O, Sulamitko! odwróć oczy twoje,

Gdyż one srogość we mnie obudzają:

W twych oczach wojska potężne mieszkają,

 

Które podbiły wszystko serce moje.

Podbiły serce, uwięziły duszę:

Złotem, purpurą odkupić się muszę.